Lubelscy Budowlani w meczu półfinałowym play off ulegli w Łodzi pretendentowi do mistrzowskiego tytułu Budowlanym 6:12, choć do przerwy prowadzili 6:3.
Lublinianie nie byli faworytem tego pojedynku, a mimo to niewiele brakowało, by sprawili wielką niespodziankę. Spotkanie pierwszych po rundzie zasadniczej łodzian z czwartym zespołem z Lublina było wyrównane, a w pierwszej połowie lepiej prezentowali się goście. Zespół Andrzeja Kozaka już raz pokonał łodzian w rundzie zasadniczej 27:26.
O zaciętości meczu świadczy fakt, że żadnej ze stron nie udało się zdobyć punktów z przyłożenia. Wszystkie zostały zdobyte w tym meczu po kopach z karnych. W pierwszej części gry lublinianie mieli takich fragmentów aż sześć, z czego za sprawą Tomasza Stępnia wykorzystali dwa. Gospodarze z dwóch wykorzystali tylko jednego - celnie kopał Piotr Gomulak.
Sporo kłopotów obu zespołom sprawiał porywisty wiatr. W pierwszej połowie był on sprzymierzeńcem gości, którzy dwukrotnie obejmowali prowadzenie - najpierw 3:0, a później 6:3.
Po przerwie karta się odwróciła. To łodzianie grali z wiatrem i mając przed sobą widmo porażki, ruszyli do zdecydowanych ataków. Najpierw ponownie Gomulak wyrównał na 6:6. A później dwukrotnie z karnych trafił wprowadzony na boisko Marcin Langowski i gospodarze odetchnęli z ulgą - wygrali bowiem 12:6.
- Można by rzec, że był to przedwczesny finał - powiedział trener lublinian Andrzej Kozak. - Dzielnie stawialiśmy czoła kandydatowi na mistrza Polski. Prowadziliśmy równorzędną walkę, po wielu naszych akcjach otrzymywaliśmy brawa od znających się na rugby łódzkich kibiców. W drugiej połowie trochę zabrakło nam szczęścia. Cały zespół zagrał bardzo dobry mecz. W małym finale z Lechią powinno być równie ciekawie, jak w Łodzi, szkoda tylko, że gramy na wyjeździe.
W drugim półfinale Lechia przegrała u siebie dopiero po dogrywce z Ogniwem Sopot 10:22. Piąte miejsce wywalczyła Arka Gdynia, która zwyciężyła na własnym boisku Orkana Sochaczew 36:16.
Budowlani Łódź 12 (3)
Budowlani Lublin 6 (6)
Widzów: 2000.
SKŁADY:
Budowlani Łódź:
Piasecki, Królikowski, Dudkiewicz (58. Jedel), Prach ( 75. Matczak), Białkowski (52. Fortuna), Cisak, Serafin, Prasał, Pabjańczyk (73. Lublin), Gomulak 6, Wieczorek (41. Figura), Mrowicki (68. Langowski 6), Struszczyk, Hotowski, Maciejewski.
Budowlani Lublin:
Rudź (62. Jóźwik), Nojszewski, P. Pieniak, Gulski, Niedziółka, A. Wołoszyn, Niedźwiecki, Jasiński, Jarosz, Mietlicki, R. Wołoszyn, Marcinkowski, Piwnicki, Stępień 6, Jurkowski.
źródło: grom Gazeta Wyborcza 15.06.2003